Eldo – Psi
Eldoka – dziwny człowiek , raper, producent muzyczny, autor tekstów dla takich artystów jak Brodka. Człowiek który zawsze będzie mi się kojarzył z czymś co sam nazwałbym „old rapem” inni twierdzą że to stara szkoła …
Leszek jak by popatrzeć na jego dorobek muzyczny nie wydaje zbyt wiele – w porównaniu z takim Mioushem który trzaska 1 cd na rok Eldo jest żółwiem. Psi wydane w 2016 roku, a konkretnie w grudniu 2016 roku to 8 płyta rapera nie licząc Live in Warsaw od 2001 roku , czyli pierwszego solowego wydania.
Przez długi czas jak mówiono Eldo ja kojarzyłem Grammatik , a jak już Grammatik to „Światła Miasta” a jak „Światła Miasta” to zdecydowanie utwór „Pamiętam” z Fiszem którego tekst spisałem sobie na kartce wyrwanej z zeszytu do matmy i nauczyłem się go na pamięć. Za wyrwanie kartki dostałem od matki gromki wpier… ale było warto tekst pamiętam do teraz a minęło prawie 17 lat 🙂
Na łamach CGM weteran polskiego rapu opowiadając o nowej płycie jako o czymś co wielu ludzi zaskoczy , o nowym brzmieniu itd. Podobno tempo płyty miało być inne niż wcześniejszych produkcji. Słuchając tych informacji stwierdziłem ok, kolejnemu poprzewracało się w głowie od słuchania dubstepu czy innych … Pamiętam jak Linkin Park którym jaram się od pierwszej płyty zaczęli zmieniać styl muzyczny kolejnych płyt. Jedne bardziej rockowe , drugie bardziej nastawione na rap inne na pop – na początku przyzwyczajenie do nowego brzmienia trwało dłużej, ale z czasem ciekawość co Oni jeszcze mogą ciekawego stworzyć.
Po tym wywiadzie bałem się Psi , nawet starałem się unikać odsłuchu płyty , a jeszcze bardziej pojedynczych kawałków – niestety w dobie Internetów oraz YouTube trudno nie natknąć się na wybrane za pomocą hiper trudnego algorytmu dobiegania playlisty nowego utworu rapera który gości na moich głośnikach dosyć często …
„Włóczykij” którego usłyszałem jako jedyny kawałek przed rozfoliowaniem płyty zmniejszył mój strach przez zupełnie innym Eldoką którego znałem do tej pory. Okazuje się że może i Eldo chciał dodać coś nowego , świeżego do bitu ale content pozostał ten sam ! Te same dobre teksty, cały czas to lekko ospałe flow 🙂 Cały Eldoka !
„Gdy jestem sam” – mistrzostwo świata mały research tego co działo się u Leszka od ostatniej płyty trochę melancholii – wspomnienie śmierci matki „Nagrałem „chi” chwile potem pochowałem matkę do ziemi i wylądowałem w rzeczywistości duchów i cieni nie można zmienić ” . Wspomnienie wypadku tupolewa i to nawet w d ( chyba ? ) oraz mistrzowskie zdanie „Mam konta i depresje od 6 lat – Kaczyński ” – czyli trochę polityki albo nawet pokazanie poglądów politycznych. Zachęcenie do tego odsłuchania całości: „…nie wacham dzielić się przez głośnik zgaś światło w pokoju usiądź w fotelu zamknij oczy, posłuchaj.”
Warsztat tekstowy na płycie jest jak zawsze mistrzowski, a decyzja aby podczas nagrywania sięgnąć po różnych producentów muzycznych okazała się strzałem w dziesiątkę. Mam nadzieję że to nie jest ostatnia płyta 37 letniego rapera z Bemowa, i że nie jest to jednorazowy podryg na koniec jego kariery bo życzyłbym sobie na swoje 40 urodziny ( czyli za kilka lat 😛 ) otrzymać tak samo dobrą produkcję albo nawet lepszą.
Moim skromnym zdaniem Psi to najlepsza produkcja Eldo od początku jego solowej kariery … warta swoich 40 zł ! Polecam !